W ostatnim spotkaniu 38. kolejki Championship, które odbyło się w King Power Stadium, drużyna Leicester zdominowała rywalizację z zespołem Southampton, odnosząc imponujące zwycięstwo 5-0. Pomimo niewielkiego prowadzenia 1-0 na przerwę, gracze Leicester zdecydowanie przyspieszyli tempo w drugiej połowie, zdobywając kolejne cztery bramki i zapewniając kibicom wspaniałą rozrywkę.

Leicester 5-0 Southampton: Pogrom na King Power Stadium

W sobotni wieczór na King Power Stadium w Leicester odbył się mecz pomiędzy Gospodarzami, czyli drużyną Leicester, a Gośćmi, Southampton. Sędzia główny Robert Madley poprowadził to starcie, które okazało się prawdziwym widowiskiem. Bramki padały jak na taśmie, a kibice nie mogli oderwać wzroku od boiska.

Pierwsza połowa rozpoczęła się z dużym tempem, z obiema drużynami atakującymi. W 25. minucie A. Fatawu z Leicester otworzył wynik meczu po zagraniu K. Dewsbury-Hall. Gospodarze prowadzili 1-0 do przerwy, ale najciekawsze wydarzenia miały dopiero nadejść.

Druga połowa okazała się prawdziwą rzeźnią dla drużyny Southampton. W 62. minucie W. Ndidi podwyższył prowadzenie Leicester po zagraniu S. Mavididi. Potem nadszedł czas na show A. Fatawu - najpierw zdobył bramkę samemu w 75. minucie, asystującemu H. Choudhury. Następnie asystę oddał, zdobywając bramkę w 79. minucie, a także J. Vardy, który również wpisał się na listę strzelców w 81. minucie po podaniu A. Fatawu. Gospodarze triumfowali 5-0, imponując skutecznością i determinacją.

W drugiej połowie kartki zaczęły się pojawiać. Jannik Vestergaard z Leicester otrzymał żółtą kartkę w 66. minucie. Natomiast z drużyny Southampton nie odnotowano żadnych kartek w tym meczu.

Po takim widowisku trudno teraz nie czekać na kolejne mecze obu drużyn. Leicester zmierzy się w następnych spotkaniach z Preston, Blackburn i Leeds, natomiast Southampton czeka kolejne wyzwania, których szczegóły zostaną podane wkrótce.